Prowadząc odziedziczony po ojcu tartak chciałem wykorzystać współczesną technologię oraz modę na odnawialne źródła energii, aby pozbyć się odwiecznego problemu przechowywania, transportu i utylizacji powstającej w procesie produkcji trociny. Zamiast sprzedawać trocinę za niewielkie pieniądze, postanowiłem przerabiać ją na wysokiej jakości pellet już na miejscu. Rozwiązać to miało wiele problemów i dało dodatkowo źródło zarobku. O odbiorców nie musieliśmy się martwić, bo popularyzacja tego typu ogrzewania w naszym regionie wynikająca z dopłat gimny spowodowała wysyp pieców na pelet w okolicznych domach. Oprócz urządzenia, które bezpośrednio przerabiało trocinę na pellet, czyli peleciarki, musieliśmy zainwestować w urządzenia do pakowania pelletu.

Zgrzewarka oraz owijarka

Potrzebowaliśmy takich urządzeń jak zgrzewarka kątowa oraz owijarka do palet. Te dwa urządzenia są niezbędne w pakowaniu pelletu, który musi być znakomicie zabezpieczony przed wilgocią. Zgrzewarka kątowa zamyka worki, ale posiadają one drobne otwory, do odparowywania wilgoci, na czas transportu zatem musimy całą paletą owinąć dodatkowo folią, co uchroni ładunek przed deszczem oraz zabezpieczy przed spadaniem worków z palety.